W meczu 4 kolejki 2 Bundesligi Hertha BSC Berlin pokonała Greuther Furth 5:0. Wcześniej spadkowicz z Bundesligi nie zdobył punktu ani gola, czy dla podopiecznych Paula Dardaia to tylko jaskółka, czy już wiosna?

Berlińczycy pierwszą bramką zdobyli w 23 minucie za sprawą swojego nowego nabytku Harisa Tabakovicia. Przy tej bramce koszmarny błąd popełnił bramkarz Greuther Jonas Urbig. Mimo że potem piłkarze z Furth walczyli, próbowali sklejać akcję, nie mogli wytrzymać intensywności narzuconej przez podopiecznych Dardaia. Przyznał to zresztą po meczu trener spadkowicza z Bundesligi w 2022 roku Aleksander Zorniger. Bramki dla Berlińczyków dorzucili jeszcze ; kolejną Tabaković, oraz Winkler, Dardai (syn trenera) i Prevlijak.

Czy Hertha ustabilizowała już formę? Jeden świetny mecz nie zapewnia jeszcze nawet pozostania w 2 Bundeslidze. Ten sezon miał być przejściowy ; drużyna potrzebuje odbudowy zarówno w aspekcie sportowym jak i finansowym. Stabilizację sportową ma zapewnić trener Dardai ; legenda klubu. Nie tyle sam wynik, co intensywność i styl gry Herthy niosą nadzieje na lepsze czasy dla BSC.

Greuther w tym sezonie myśli raczej o środku tabeli niż awansie. Zaczął sezon świetnie ; od pokonania Paderborn 5:1. Teraz jednak wpadł w zadyszkę ; spadł na 11 miejsce, i na razie sympatyczny klub musi patrzeć w dół tabeli.

Łukasz Kołtuniak