PSG vs PSV Eindhoven, czyli derby skrótowców w Lidze Mistrzów [ZAPOWIEDŹ]
We wtorek o 21:00 na Parc de Princes wybiegną drużyny PSG oraz PSV Eindhoven. Oba kluby posługują się dość podobną, skrótową nazwą. PSG dysponuje jednak o wiele większym potencjałem kadrowym i wydaje się faworytem tego starcia.
Sytuacja PSG i PSV
PSG (Paris Saint-Germain) na krajowym podwórku jeszcze nie znalazło w tym roku mocnego. Po ośmiu kolejkach podopieczni Luisa Enrique mają 20 punktów na koncie za 6 zwycięstw i 2 remisy. W ślad za Paryżanami podąża jednak AS Monaco, które również uzbierało 20 oczek. Po przerwie reprezentacyjnej zaś PSG pokonało 4:2 Strasbourg. Nieco inaczej wygląda ich sytuacja w Lidze Mistrzów. O ile w pierwszym spotkaniu pokonali 1:0 Gironę, choć i ta jedyna bramka padła po samobóju bramkarza rywali, to wyjazd na Emirates Stadium nie należał do przyjemnych. Arsenal gładko pokonał 2:0 Mistrzów Francji i przybliżył się do miejsca w TOP 8. Największym problemem PSG jest słabsza forma jego środkowych pomocników. Zwłaszcza Vitinha nie bierze na siebie dużej odpowiedzialności za kreowanie akcji bądź ochronę własnej bramki. W takiej sytuacji atak i obrona muszą liczyć tylko na siebie, co nie zawsze wychodzi.
Jeszcze lepszy bilans ligowy od PSG ma PSV Eindhoven (Philips Sport Veregining). W dziewięciu kolejkach zdobyli komplet punktów i przewodzą tabeli Eredivisie. Wiele wskazuje na to, że PSV zdobędzie mistrzowski tytuł drugi raz z rzędu. W minionych rozgrywkach byli bezkonkurencyjni, zdobywając 91 punktów oraz aż 111 bramek w 34 spotkaniach. Gorzej wygląda ich pozycja w Lidze Mistrzów, jednak porażka 1:3 z Juventusem i remis 1:1 ze Sportingiem nie skreślają jeszcze PSV z walki o TOP24 i grę w barażach. W sobotę wygrali 2:1 ważne spotkanie przeciwko AZ Alkmaar. Szybkie gole Luuka de Jonga oraz Noi Langa ustawiły przebieg meczu. To właśnie de Jong jest największą nadzieją PSV na sprawienie sensacji przeciwko faworyzowanym Paryżanom. Jest niebywale skuteczny w polu karnym, czasami wystarczy jedynie rajd Bakayoko czy Langa na skrzydle, żeby być pewnym trafienia Mistrzów Holandii.
Nie ulega wątpliwości, że to PSG podejdzie do spotkania z presją faworyta. Jeżeli Luis Enrique chce awansować ze swoją drużyną do TOP8 fazy ligowej, to muszą takie mecze wygrywać. Sprawna współpraca środka pola z atakującymi powinna zapewnić zwycięstwo gospodarzom. Nadzieją PSV jest natomiast chaos w środku pola rywali i szybkie kontry. Nie spoczywa na nich jednak większa presja, bo o ich awansie do dalszej fazy rozstrzygną pewnie starcia ze słabszymi rywalami. Warto dodać, że będzie to pierwsze w historii spotkanie PSG i PSV w oficjalnych rozgrywkach.
Przewidywane składy
PSG (4-3-3): Gianluigi Donnarumma – Nuno Mendes, William Pacho, Marquinhos, Achraf Hakimi – Joao Neves, Vitinha, Warren Zaire-Emery – Bradley Barcola, Marco Asensio, Ousmane Dembele
PSV (4-3-3): Walter Benitez – Matteo Dams, Oliver Boscagli, Ryan Flamingo, Richard Ledezma – Malik Tillman, Ismael Saibari, Guus Til – Noa Lang, Luuk de Jong, Johan Bakayoko
Opublikuj komentarz