Znakomity finał Gallagher Premiership. Saracens pokonali Sale Sharks 35:25. Najlepszym graczem finału został Owen Farrell. Mecz miał ogromną temperaturę i zwroty akcji. Saracens zdobyli tytuł po raz pierwszy od czasów powrotu do Premiership po dyskwalfikacji za złamanie finansowego Fair Play.

Pierwsza połowa to znakomita gra z obu stron. Niestety spotkanie zostało zakłócone przez aktywistów klimatycznych z organizacji „Stop Oil”, którzy odpalili na boisko pomarańczowe race. Obaj aktywiści zostali już aresztowani, policja zabezpieczyła dowody. W pierwszej części spotkania wydawało się, że Saracens kontrolują grę i prowadzili przy zejściu na przerwę 20:13.

Jednak potem nastał okres znakomitej gry Sale udokomentowany przyłożeniami Toma Roebucka i Bavana Rodda. Jako, że po stronie Sale trafił jedynie Owen Farrell z karnego zrobiło się 25:23 dla Sharks.

I co więcej Sharks ciągle atakowali, byli blisko przyłożenia. Jednak wtedy inicjatywę przejęli znów Saracens, przenieśli ciężar gry na połowę Sharks, odzyskali przewagę terytorialną ; do końca meczu Sale nie zdobyli już żadnego punktu, a dla Saracens przyłożyli Elliot Daly i Ivan Van Zyl. To drugie przyłożenie zostało zweryfikowane przez TMO ; pierwsza decyzja arbitra była taka by punktów nie uznać.

Ogólnie zobaczyliśmy fantastycznie widowisko i wielką promocję Gallagher Premiership. Jono Ross kapitan Sharks powiedział po meczu „jestem dumny z tej grupy, my dopiero zaczęliśmy się rozwijać, mieliśmy dzisiaj szanse wygrać, mieliśmy swoje momenty, ale Saracens byli lepsi. Ta grupa ma jednak wspaniałą przyszłość”

Natomiast kapitan Saracens Owen Farrell mówił po finale „To był wspaniały finał ; wielka promocja rugby ; akcja przenosiła się z jednej połowy na drugą, było w tym meczu wszystko. Jestem dumny z tej grupy ; to nie jest „pokuta za zeszły rok”, po prostu pokazaliśmy, że jesteśmy ciągle lepsi jako zespół”.

Łukasz Kołtuniak