Bardzo często słyszymy, że naszym piłkarzom potrzebny jest silny mental. Aż chce się zapytać ; silny mental czyli co to właściwie znaczy?

Wygrywanie niekoniecznie buduje Silny mental

Dyskusja ta ożyła odkąd pojawiły się głosy jakoby spadek do Dywizji B Ligi Narodów pozwolił naszym piłkarzom zbudować się mentalnie bo od tej pory zaczniemy wygrywać. To wcale nie jest tak. Po pierwsze ; czekają nas tam mecze z naprawdę silnymi rywalami. Po drugie ; nie cieszmy się, że unikniemy Anglii bo….fajnie by z nią zagrać. Dlaczego?

A no dlatego, że w sporcie wcale nie chodzi o to by uniknąć trudnych rywali i nabijać punkty do rankingu meczami ze słabszymi przeciwnikami. Gra z silnym rywalem w każdym sporcie układa się według następującego schematu ; na początku gramy z silnymi i „dostajemy lanie” po to by się uczyć, obserwujemy jak grają, analizujemy i podciągamy sie do ich poziomu. Czy Robert Lewandowski i Iga Świątek byli najbardziej utalentowani? Przypuszczam, że nie. Przypuszczam, że były większe talenty. Oni zaś wierzyli, że kiedyś będą najlepsi.

Dali przykład siatkarze

Tymczasem nasi piłkarze ciągle patrzą według typowo polskiego schematu „przegraliśmy z Portugalią bo mają szkołe trenerów, bo mają wielkie talenty, bo mają Ronaldo”. A może nie tylko zrobić sobie fotkę z Ronaldo, ale podciągnąć się do jego poziomu? Brzmi jak żart, ale zamiast uprawiać własne kompleksy powinniśmy wierzyć, że praca, dobrze rozumiana pokora, wysiłek i systematyczność uczynią z nas prawdziwych Mistrzów.

Tą drogą szli siatkarze w dawnych sięgających lat 90-tych czasów. Gdy weszliśmy do ówczesnej Ligi Światowej ; dziś Liga Narodów, w ówczesnym systemie punktów zdobywanych tylko przy własnym serwisie i gry do 15tu punktów ; potrafiliśmy przegrać z Brazylia 1:15. Ale nie baliśmy się uczyć od najlepszych, a kibice akceptowali porażki, bo wiedzieli że podciągniemy się do ich poziomu.

Czego wymagać od trenera?

Dlatego nie wymagajmy od trenera Probierza kolejnego „wspaniałego” systemu gry, tylko właśnie założenie, że szybko chcemy wrócić na właściwy poziom w Lidze Narodów i znów grać z czołówką. O pułapkach czysto taktycznego podejścia pisaliśmy tutaj https://prostozautu.pl/wysoki-pressing-czy-wysoka-presja/. Nauczmy się wierzyć w siebie i wyciągać wnioski, ale także umieć przyznać do porażki nie jako do klęski, ale jako okazji do wyciągnięcia wniosków. I nie traktujmy Ligi Narodów aż tak poważnie, bo Anglia spadajc przegrała u siebie z Węgrami 0:4, a potem została Wicemistrzem Europy. Godzina próby dopiero nadejdzie i wtedy powinniśmy być silniejsi o dobrze rozumiany Silny mental.