Śląska Wrocław FC Riga 

Po fantastycznym sezonie 23/24 okraszonym wicemistrzostwem, Śląskowi przysługują bonusy w postaci europejskich zaszczytów. Europejskie puchary dla Śląska to wspaniała okazja do sprawdzenia zawodników jak i taktyk.  Przed nami mecz Śląsk Wrocław FC Riga. Swoją przygodę w pucharach otwiera ponownie po 3 latach zwiedzania dołów tabeli Ekstraklasy. Przeciwnik? Riga FC, nowoczesny produkt łotewskiego footballu.

Początek sezonu Śląska w pucharach i lidze.

Śląsk rozpoczął swoją przygodę z nowym sezonem od falstartu. Podopieczni Magiery wyciągnęli zaledwie remis w starciu z beniaminkiem rozgrywek, Lechią Gdańsk.

Coraz trudniejsze wydaje się dla Śląska Wrocław granie bez lidera i kapitana, Erica Exposito.

Hiszpan wybrał lukratywną ofertę z katarskiego Al Ahli w którym nie zdołał jeszcze zanotować debiutu.

Wcześniej, miejsce napastnika miał zająć Patryk Klimala, sprowadzony do Śląska zimą i lansowany na nową supergwiazdę Ekstraklasy. Klimala notował jednak mecz w mecz pasmo niepowodzeń i spektakularnych pudeł, które ostatecznie wyrzuciły go nie tylko z podstawowego składu, ale także z szerokiej kadry Śląska. Działacze prawie pozbyli się nietrafionego zakupu na rzecz Standardu Liege, ale transfer upadł na samym finiszu.

Śląsk nie poczynił na transferowym rynku spektakularnych ruchów, ale jedynym z transferów zasługujących na uwagę jest np podpisanie rumuńskiego pomocnika Tudora Baluta.

Jacek Magiera w myśl zasady „zwycięskiego składu się nie zmienia” wciąż rozgrywa sparingi, bądź mecze ligowe, swoją srebrną ekipą z zeszłego sezonu.

FC Riga przeciwnik Śląska Wrocław w pucharach 

Fc Riga to sztandarowy przykład łotewskich marzeń o silnej drużynie która zdominuje ligę i dzielnie stawi czoła pucharom. Jak na razie wychodzi to stołecznemu klubowi ze zmiennym szczęściem.

Od 2017 do 2020 w lidze Riga nie miała sobie równych. Panowali bezlitośnie rozstawiając po kątach drużyny z niższych lokat. Od 2021 i utraty passy 3 mistrzostw z rzędu, Riga nie potrafiła wrócić na zwycięski tor. W zeszłym roku FC Riga „pozbyła się” mistrzostwa w ostatniej kolejce w iście kompromitujących okolicznościach. Stołeczni zaledwie zremisowali z Valmierą, która grała jeden ze słabszych sezonów ostatnich lat. Ten wynik „głową” przypłacił trener zespołu, który został usunięty ze swojego dotychczasowego stanowiska. Jego descendent, Fin Simo Valakari zbierał doświadczenie zarówno w Norwegii jak i Finlandii. Do Rigi przybył prosto od ligowego rywala – FC Auda. Stworzył maszynę która do tego momentu nie przegrała od kwietnia nierżącego roku. Licznik wskazuje 15 meczów bez porażki, a kursy wielu bukmacherów sugerują że to właśnie Riga ma większe szanse na pokonanie Śląska niż odwrotnie.

Patrząc na aspekty czysto sportowe, łączna wycena zawodników Rigi jest ponad połowę niższa niż wartość kadry Śląska. Dla Rigi wystarcza to jednak aby nosić miano najdroższego zespołu w lidze łotewskiej.

Historia FC Rigi w pucharach

Ryga w sezonie 19/20 otarła się o puchary ale przegrała dwumecz playoff przeciwko Kopenhadze. Przypomnijmy, wtedy to Riga wyrzuciła za burtę pucharów ówczesnego mistrza Polski, Piast Gliwice. Z racji że nie było wtedy rozgrywek Ligi Konferencji, zespół z Łotwy musiał obejść się smakiem i czekać na kolejne dobre okazje do awansu do fazy grupowej.

Kolejny wspaniały sezon i okazja na awans nadarzyły się 2 lata później, bo w 2021 roku. Riga dotarła do playoff o ligę Konferencji, jednak absolutnie sensacyjnie uległa mistrzowi Gibraltaru, Red Lincoln Imps. Od tamtego momentu sukcesywnie kolejne 2 sezony kończyli na 3 rundzie eliminacji LKE. W tym roku zagrają od 2 rundy przeciwko Śląskowi. Śląsk Wrocław FC Riga 

Warto zaznaczyć że Riga u siebie to prawdziwy potwór. Zespół ze stolicy Łotwy na 18 meczów w pucharach, u siebie przegrał tylko dwukrotnie z Hibernians i Twente. Łotysze sprawiali prawdziwe niespodzianki takie jak remis z Malmo, HJK czy Gil Vincente a także niemałe sensacje pokonując chociażby FC Kopenhagę czy CSKA Sofię.

Dziejesz starcie będzie niezwykle trudną przeprawą dla ekipy Jacka Magiery przez siłę rywala na swoim boisku. Warto wziąć pod uwagę położenie w jaki znajdują się obie ekipy. Kluczowa może być intensywność rywali, którzy są rozpędzeni w trakcie trwającego na Łotwie całorocznego sezonu 2024. Ważnym aspektem może być również pogoda. Ta często utrudniała zadanie odważnym potentatom.

Śląsk Wrocław czekał na puchary ponad 10 lat. Ich inauguracja na wyjeździe przeciwko FC Riga może być ważnym sprawdzianem jak i lekcją dla piłkarzy. Czekamy na Śląsk Wrocław FC Riga