Slovan Bratysława w Lidze Mistrzów.
Po remisie 1:1 w Danii słowaccy kibice byli pełni nadziej na awans swoich ulubieńców. I stało się w rewanżu ich ulubieńcu pokonali naszpikowane gwiazdami, szczycące się naukowym podejściem, trzy razy więcej warte Midtyljand 3:2. Slovan Bratysława w Lidze Mistrzów.
Przebieg spotkania i „słowacki Smuda”.
Spotkanie było niezwykle dramatyczne. Na bramkę Tolicia koledzy Adama Buksy odpowiedzieli dwoma golami. Wydawało się że to koniec „Slovana w Lidze Mistrzów”. Ale wtedy Tolić trafił po raz drugi, a w dogrywce wynik meczu ustalił Barseghjan.
Trener Slovana Vladimir Weiss to architekt największego sukcesu słowackiej piłki 1/8 finału Munmdialu w 2010 roku. Weiss jest oskarżany o nienowoczesne metody. Takie pytanie padło też na przedmeczowej konferencji. Dziennikarz zapytał „Panie trenerze Midtyljand bazuje na niesamowicie rozwiniętym naukowym podejściu, a Pan nawet nie używa za bardzo komputera? Na co Weiss odpowiedział ” moja znajomość analizy futbolu jest na o wiele większym poziomie niż Pan myśli, oczywiście my nie mamy tych wszystkich wysublimowanych technik ; ja widzę gracza i wiem, że się nadaje. Nie patrzę na jego sprinty progresywne i degresywne. Tak samo (odpowiadając na inne pytanie) ; wartość rynkowa Midtyljand (trzykrotnie większa) też nie zdobędzie Ligi Mistrzów. No i stało się Slovan Bratysława w Lidze Mistrzów. Link do konferencji https://www.skslovan.com/clanok11694-LIVE_Predzapasova_tlacova_konferencia_o_1400_h.htm
Typowy słowacki dziennikarz, negatywizm, presja i natchniony stadion
Trenera Weisa obruszyło również pytanie o presję pełnego stadionu. „Jest Pan typowym słowackim dziennikarzem z całym Waszym negatywizmem, pełen stadion poniesie nas dzisiaj do wielkiego zwycięstwa- odparł Weiss”. I faktycznie po golu Barseghjana stadion odleciał.
I faktycznie Słowacja przeżywa swoje wielkie futbolowe chwile, choć zmącone ostatnią minutą meczu z Anglią na ostatnim Euro. Zmącone również sensacyjnym wypadnięciem Trnavy z polską Wisłą Kraków. Po porażce z zespołem z polskiego drugiego szczebla fani Trnavy wpadli we wściekłość, grożąc rezygnacją z przychodzenia na stadion.
Potencjał Spartaka i Slovana ciężko jednak porównywać. Awans zespołu z Bratysławy ma pociągnąć za sobą cały słowacki futbol ; ponieważ UEFA wypłaca teraz fundusz solidarnościowy, dla pozostałych klubów z rozgrywek ligowych. Nielubiany jakto klub ze stolicy Slovan Bratysław w Lidze Mistrzów to więc szansa dla całej słowackiej piłki
Czwarty raz Słowaków. Slovan Bratysława w Lidze Mistrzów.
To czwarty raz gdy słowacki zespół zagra w Lidze Mistrzów. Wcześniej występowały w niej na przestrzeni lat Koszyce, Zylina i Artmedia Bratysława. Slovan będzie underdogiem, ale po dzisiejszym meczu na pewno nie można go skreślać. Zespół Weissa gra w Europie w ustawienie 1-4-2-3-1, pozwalającym neutralizować silniejszych rywali. Sam Weiss wpaja swoją podopiecznym mentalność „nie boimy się silniejszych, idziemy z nimi na wojnę”. Piłkarze tacy jak bramkarz Takac, Juraj Kucka, syn trenera Vladimir Weiss, czy wspomniany Tolić są stosunkowo znani w Europie.
A lekceważycym słowacką piłke przypomnijmy jak lekceważona Artmedia Bratysława, klub z budżetem na poziomie ówczesnej polskiej drugiej Ligi ograła 5:0 Celtic i postawiła się Porto i Rangersom. Slovan Bratysława w Lidze Mistrzów może namieszać. Niestety Mistrz Polski Jagiellonia przeżywa swoje problemy o których pisaliśmy w tym miejscuhttps://prostozautu.pl/jagiellonia-brutalnie-weryfikowana/
Opublikuj komentarz