Po meczu Unii Leszno ze Spartą Wrocław doszło do incydentu z udziałem zawodnika gości – Taia Woffindena oraz jednego z lokalnych kibiców. Fan zespołu z Leszna przedostał się na strefę między trybunami a torem żużlowym i zaczął prowokować kibiców gości, przy braku działań ochrony. Został jednak powalony na ziemię przez jednego z zawodników Sparty, Taia Woffindena, który przyszedł wraz z kolegami z zespołu podziękować wrocławskim kibicom za doping.

Brytyjczyk zaszedł Leszczynianina od tyłu I chwytem za nogi obalił go na betonowe płyty, po czym przekazał służbom porządkowym. Cała sytuacja wywołała nie małą awanturę w środowisku żużlowym. Część osób potępiła czyn zawodnika Sparty Wrocław i domagała się ukarania Brytyjczyka, inni bili mu brawo. Dodatkowo sprawę rozgrzały podane przez portal sportowefakty.wp.pl informacje o tym, że wywrócony przez Woffindena kibic ma ponoć złamaną rękę.

Całej sprawie ma przyjrzeć się Komisja Orzekająca Ligi. Zobaczymy jaki będzie werdykt w tej sprawie. Póki co natomiast do zajścia z Leszna postanowił ustosunkować się klub z Wrocławia, w którego barwy reprezentuje Tai Woffinden. Sparta broni zawodnika, a wręcz go chwali, powołując się przy tym na przepis o ujęciu obywatelskim, który z myślą o czytelnikach tu przytoczymy:

“Art. 243. § 1. Każdy ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku przestępstwa
lub w pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa, jeżeli zachodzi
obawa ukrycia się tej osoby lub nie można ustalić jej tożsamości.
§ 2. Osobę ujętą należy niezwłocznie oddać w ręce Policji.” (Kodeks Postępowania Karnego, isap.sejm.gov.pl)

Antonik

Poniżej zamieszczamy również treść oświadczenia wrocławskiego klubu:

Oświadczenie WTS S.A. w sprawie wydarzeń w Lesznie.

W związku z wieloma nierzetelnymi doniesieniami dotyczącymi zajścia po piątkowym meczu Fogo Unia Leszno – Betard Sparta Wrocław, klub WTS S.A. informuje, że Tai Woffinden dokonał obywatelskiego ujęcia osoby, która wtargnęła na pas bezpieczeństwa ze strefy trybun przy biernej reakcji służb ochrony.

Wspomniana osoba złamała przepisy ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, a jej obecność i prowokacyjne zachowanie w chronionej strefie stwarzały bezpośrednie zagrożenie dla kibiców i przede wszystkim dla członków drużyny Betard Sparta Wrocław. Zgodnie z literą prawa takie zachowanie nosi znamiona przestępstwa.

Przedstawianie powyższego incydentu w inny sposób, otwiera przyzwolenie dla kolejnych tego typu wydarzeń, a także godzi w wizerunek sportu żużlowego jako bezpiecznej, rodzinnej rozrywki. Zawodnicy i kibice mają prawo czuć się bezpiecznie na stadionach, które odwiedzają, a wszyscy uczestnicy imprezy masowej powinni postępować zgodnie z prawem.

Nie możemy zgodzić się z pojawiającą się w przekazie publicznym narracją, jakoby Tai Woffinden był agresorem i zachowywał się agresywnie. Zawodnik wykazał się przytomnością i odwagą wyręczając opieszałe służby ochron i prawdopodobnie doprowadził w ten sposób do zażegnania eskalacji całej niebezpiecznej sytuacji.