Spokojnie, metodycznie i ciągle do przodu. Iga Świątek w półfinale French Open.
Nie udał się Coco Gauff rewanż za ubiegłoroczny finał Turnieju na Kortach Rolanda Garrosa. Amerykanka uległa Idze 4:6 2:6. Polka pokonuje kolejne przeszkody i zmierza po finał, a może i triumf w Paryżu. Teraz na jej drodze stanie Brazylijka Beatriz Haddad Maia.
Iga miała trochę problemów w pierwszym secie, w którym Coco wróciła ze stanu 3:1. Potem Polka ponownie przełamała rywalkę i prowadzenia już nie wypuściła z rąk. W drugim secie Iga grała ryzykownie, wybierała nieoczywiste kierunki i zagrania, ale okazało się, że przeciw Gauff tak właśnie należało grać. Pewne 6:2 i Iga melduje się w paryskim półfinale.
A tam już czeka Beatriz Haddad Maia, niezwykle utalentowana zawodniczka, która w Paryżu notorycznie rozgrywa trzysetowe dreszczowce i właśnie wyeliminowała Ons Jabeur. Przeszkoda groźna, ale na pewno w zasięgu Igi.
Drugą parę półfinałową tworzą Czeszka Karolina Muchova i Aryna Sabelnka. Czy będziemy mieli elektryzujący finał między Polką a Białorusinką?
Łukasz Kołtuniak
Opublikuj komentarz