Sporting rozgromił Manchester City! Last Dance Amorima [Przegląd prasy]
Sporting CP rozgromił 4:1 Manchester City! Zwłaszcza w drugiej połowie Viktor Gyokeres i spółka nie pozostawili złudzeń Obywatelom. Dla portugalskich kibiców był to jeden z najlepszych wieczorów ostatnich lat, co uwieczniła prasa.
Kiedy w 4 minucie Phil Foden przechwycił piłkę na ok. 30 metrze i po samotnej akcji zdobył pierwszego gola, wydawało się, że Mistrzowie Anglii bez problemu pokonają Sporting. Budowali kolejne akcje, lecz nie byli w stanie już pokonać Franco Israela. Gospodarze szukali zaś swojej okazji i w końcu, w 38 minucie, do niej doszli. Geovany Quenda, 17-letni portugalski skrzydłowy, posłał kapitalne podanie przeszywające linii defensywy. Do piłki dopadł Viktor Gyokeres, który pewnie umieścił piłkę w siatce.
Tuż po przerwie Sporting uzyskał przewagę nad rywalami, którą idealnie wykorzystał. Już w 17 sekundzie drugiej połowy Maximilian Araujo wykorzystał sytuację sam na sam i wyprowadził Sporting na prowadzenie. Po chwili podwyższył je Viktor Gyokeres, pewnie wykorzystując rzut karny. Dwa gole w tak krótkim odstępie, w dodatku na samym początku drugiej połowy, kompletnie zrujnowały plan Pepa Guardioli. Manchester City nie kreował już tylu sytuacji, co w pierwszych 45 minutach. W 67 minucie Erling Haaland podszedł jeszcze do rzutu karnego, jednak strzelił w poprzeczkę, co dobiło mentalnie drużynę gości. Pod koniec meczu Gyokeres miał kolejną „jedenastkę”, którą również wykorzystał i ustalił wynik spotkania na 4:1 dla Mistrzów Portugalii!
O Jogo napisało na swojej okładce „Chamam-lhe Ferguson” co w tłumaczeniu na polski oznacza „Nazywają go Fergusonem”. Jest to oczywiście odwołanie do świetnej historii Rubena Amorima, który, niczym sir Alex Ferguson w Manchesterze United, przez 5 lat budował drużynę Sportingu i zdobył z nią dwa tytuły mistrzowskie. Nawiązują tutaj też jednak do nowego klubu portugalskiego trenera. W czasie przerwy reprezentacyjnej Ruben Amorim zmieni Lizbonę na Manchester i obejmie drużynę z Old Trafford.
W podobnym tonie okładkę zbudowała dzisiaj A Bola. Jej tytuł to „Despedida de sonho” co po polsku znaczy „Wymarzone pożegnanie”. Co prawda Ruben Amorim poprowadzi jeszcze Sporting w niedzielę w wyjazdowym starciu z SC Bragą, jednak spotkanie z City było jego ostatnim na domowym Estadio Jose Alvalade.
Zdjęcie pochodzi z mediów społecznościowych Sportingu CP
Opublikuj komentarz