TRYNIDAD I TOBAGO – SAINT KITTS I NEVIS, SZLAGIER W GRUPIE A NA GOLD CUP!
Egzotyczna piłka, czyli niepopularne oblicza futbolu, cz.6 !
Gold Cup to mistrzostwa drużyn zrzeszonych w CONCACAF, czyli reprezentacji z Ameryki Północnej i Środkowej, które odbywają się co dwa lata. Poza rozpoznawalnymi ekipami takimi jak USA, Meksyk, Kostaryka, czy chociażby coraz lepsza ostatnio Kanada, to turniej ubarwiają reprezentacje takich krajów jak Grenada, Trynidad i Tobago, Saint Kitts i Nevis, czy chociażby terytoria zamorskie Francji, czyli np. Gwadelupa i Martynika.
Dzisiaj skupimy się na tym drugim typie drużyn.
Egzotyczne drużyny są na tym turnieju od zawsze. Jednak kiedy zaczęło być ich coraz więcej? Odpowiedź jest dość jasna. W 2019 roku na Gold Cup w Stanach Zjednoczonych, Jamajce i Kostaryce powiększono ilość drużyn z 12 do 16. Ten ruch CONCACAF zdecydowanie otworzył furtkę coraz to dziwniejszym i ciekawszym reprezentacjom do walki o mistrzostwo Ameryki Północnej i Środkowej.
Poza sporadycznymi występami takich ekip jak Curacao, czy właśnie Trynidad i Tobago, zaczęły się pojawiać np. Grenada, Martynika, Gujana Francuska, czy chociażby wyżej wspomniane Saint Kitts i Nevis.
Przejdźmy do dzisiejszego spotkania.
SAINT KITTS I NEVIS
Jest to reprezentacja zajmująca 139 miejsce w rankingu FIFA. Trenuje ją 53-letni Austin Huggins, czyli były reprezentant tego kraju, który zaliczył roczną przygodę w Bohemians Dublin, gdzie nie zagrzał miejsca w składzie i wrócił do ojczyzny by grać w stołecznym Garden Hotspurs, które również trenował między 2018, a 2022.
Sama kadra jest wyceniana na niecałe 1,5 miliona euro, a poza granicami kraju gra 14 zawodników, czyli większość zespołu.
Najdroższym i teorytycznie najlepszym z powołanych zawodników jest Romaine Sawyers, który gra na codzień w Cardiff FC.
Natomiast kapitanem zespołu jest Julani Archibald, który broni słupków drużyny Lorca Deportivo w 5 lidze Hiszpańskiej.
Saint Kitts i Nevis na Gold Cup dostało się po kwalifikacjach ostatniej szansy, które zakończyły się dosłownie 4 dni temu. Mecz decydujący o awansie rozstrzygnął się dopiero w rzutach karnych, a tam wyższość
„The Sugar Boyz” musieli uznać piłkarze Gujany Francuskiej.
TRYNIDAD I TOBAGO
Ta drużyna w rankingu FIFA notuje 104 pozycję. Jej menadżerem jest Angus Eve – ikona piłki nożnej w tym kraju. Na swoim koncie ma 118 występów w barwach „Soca Warriors”, czyli najwięcej w jej historii. Nie dziwne, więc że federacja mu ufa, gdyż w swojej ojczyźnie jest po prostu legendą futbolu i głównym skojarzeniem z tą dyscypliną.
Reprezentacja Trynidadu jest wyceniana na 10 milionów euro.
Najlepszym zawodnikiem jest Levi García, który gra na pozycji prawego napastnika w Greckim AEK-u Ateny.
Tymson Michejda.
Opublikuj komentarz