Unia Tarnów w ostatnich latach boryka się z problemami finansowymi. Co nie daje spokoju działaczom, ale również władzom PZM, które postawiły ultimatium zarządowi klubu.

PROBLEMY TARNOWA

Klub z małopolskiego do tej pory nie dostarczył do PZM badania biegłego rewidenta za ostatni rok obrotowy. Dzieje się tak pomimo tego, że władze żużla dwukrotnie przesuwały termin dostarczenia dokumentu. Co więcej, Unia Tarnów nie przedstawiła rozwiązania problemów z pożyczkami, które zostały zaciągnięte, aby spłacić zobowiązania za poprzedni rok. Dlatego też władze PZM dają tarnowianom termin ostateczny. Jeśli badanie rewidenta nie zostanę dostarczone do 11.03 bieżącego roku klub nie wystartuje w lidze, ponieważ władze nie chcą doprowadzić do sytuacji, w której drużyna po 3 rundach będzie musiała rezygnować ze startu w lidze, ponieważ potęgowałoby to kolejne problemy np. z kalendarzem rozgrywek.

Prezes tarnowskiego klubu- Kamil Góra na łamach WP Sportowych Faktów (artykuł: „Alarmujące wieści z Tarnowa. Prezes Unii zabrał głos”) skomentował całą sytuację. Zapewnił on, że klub wystartuje w lidze, a wszystkie dokumenty zostaną dostarczone. Powiedział również, że ich brak wynika z dziur finansowych, które były w klubie już kilka lat temu. Oprócz tego, prezes przedstawił plan spłacania pożyczek, zakładający dokapitalizowanie spółki lub zamianę pożyczek na reklamę, np. na stadionie czy kevlarach. Pan Góra przypomniał również sytuację z tamtego sezonu, kiedy to tarnowianie wystartowali w lidze bez kevlarów i pieniędzy.

Kolejnym problemem Unii jest brak pełnego składu na nadchodzący sezon. „Jaskółki” nie posiadają w swoich szeregach żużlowca, który mógłby pojechać jako zawodnik do lat 24. Prezes klubu z Tarnowa, informuje, że pojawił się nowy pomysł, więc ogłoszenie pełnego składu może nastąpić tuż przed pierwszymi meczami ligowymi.

Co więcej, w „jaskółczym gnieździe” nadal nie rozpoczął się remont. Na tarnowskim stadionie do tej pory nie pojawiło się odwodnienie liniowe, które kluby zobowiązane są posiadać. Co może powodować kolejne problemy i zagrożenia.

To naprawdę dużo problemów, biorąc pod uwagę, że jesteśmy tuż przed sezonem ligowym, który rozpocznie się raptem za miesiąc. Miejmy nadzieję, że ostatecznie tarnowianie dadzą radę i jednak wystartują w lidze.