Przez dłuższy czas nie milkną echa zachowania Viniciusa Jr podczas piątkowego meczu LaLiga. Brazylijczyk zaatakował bramkarza Valencii, za co otrzymał czerwoną kartkę, a zawieszenie nałożone na niego potrwa dwa mecze. Czy w całej tej sytuacji władze ligi złamały własny regulamin?

Vinicius Jr nie należy do grona najbardziej lubianych zawodników w świecie piłki nożnej. Jego boiskowe wybryki często przyciągają uwagę kibiców, co prowadzi do coraz większej krytyki skierowanej w stronę Brazylijczyka. Mimo to, Vinicius nie zaprzestaje w kontrowersyjnych działań na boisku, coraz częściej przekraczając granice, których przekraczać nie powinien. W ostatnim piątkowym meczu LaLiga przeciwko Valencii, 24-latek w 79. minucie zaatakował bramkarza rywali, Stole Dimitrievskiego. Vinicius uderzył zawodnika drużyny przeciwnej w twarz, za co otrzymał czerwoną kartkę.

Vinicius Jr actually got away with just a 2-match ban for this 😳pic.twitter.com/0onARDPloN

— Anabella💙❤ (@AnabellaMarvy) January 7, 2025

Za ten incydent piłkarz został ukarany zawieszeniem na dwa mecze. Okazuje się jednak, że LaLiga w tym przypadku złamała własny regulamin, który jasno określa, że za takie zachowanie przewidziana jest kara zawieszenia od czterech do dwunastu spotkań.

1. Uderzenie innej osoby, bez spowodowania obrażeń, uznawane jest za czyn o charakterze umyślnym. W przypadku tego przewinienia okolicznością uwzględnianą jest fakt, czy incydent miał miejsce przy zatrzymanej grze lub w takiej odległości od miejsca, gdzie toczy się gra, że nie był możliwy udział w akcji. W takich przypadkach przewinienie karane jest zawieszeniem od czterech do dwunastu meczów.