W Neapolu żegnają się z Zielińskim? Wymowny mural.
Piotr Zieliński – już legenda Napoli. Tan na półwyspie Apenińskim piłka jest jak religia, a piłkarze jak bogowie. Kibice Napoli, jakby bardziej wtajemniczeni, starają się łączyć każdy aspekt życia codziennego z futbolem. Po zdobyciu Scudetto, Neapolitańczycy postanowili uhonorować złote lata Piotrka pod Wezuwiuszem.
Mural przedstawia Zielińskiego na pierwszym planie, klaskającego w charakterystyczny dla siebie sposób. Zielu został uwieczniony w niebieskim trykocie z tego sezonu. W tle po lewo mamy rozciągające się wybrzeże morza śródziemnego i piękną panoramę Neapolu. Po prawo natomiast zauważymy motyw polskiego godła, na czerwonym tle. Na górze spostrzegamy jeszcze flagę Włoch w formie herbu, i cyfrą 3, a więc ilością tytułów mistrzowskich Napoli. Całość fantastycznie spina skromna inskrypcja: „Grazie Zielu”.
Pożegnanie z mistrzami?
Owa dedykacja jest dosyć tajemnicza. Warto zwrócić uwagę na fakt, że na całym muralu nie ma odniesień do jednorazowego mistrzostwa z tego sezonu. Portret sprawia wrażenie rzeczywistego upamiętnienia całej kariery piłkarskiej Zielińskiego w niebieskiej koszulce. Czyżby „grazie Zielu” było pożegnaniem ze słoneczną stolicą Kampanii?
Michał Barański
Opublikuj komentarz