Wielkie emocje w Vojens. Polskie podium w SGP2

W Vojens po raz trzeci i ostatni w tym sezonie w ramach cyklu Speedway Grand Prix spotkali się najlepsi juniorzy na świecie. Rywalizacja zapowiadała się niezwykle interesująco, gdyż przed zawodami w klasyfikacji generalnej przewodził Mateusz Cierniak. Żużlowiec Motoru w Danii miał potwierdzić swoją dominację wśród młodzieżowców i po raz drugi w karierze sięgnąć po tytuł indywidualnego mistrza świata juniorów. Dodatkowo w grze o medale nadal byli Bartłomiej Kowalski i Damian Ratajczak. O podium w całych rozgrywkach walczyli także Keynan Rew, Emil Breum i Mathias Pollestad. Jednakże cała tabela mogła wywrócić do góry nogami, ponieważ tor w Vojens jest bardzo specyficzny i nie każdy zawodnik czuje się na nim optymalnie. Miejscowa publiczność liczyła na dobrą postawę swoich rodaków, których grupa była naprawdę liczna (Breum, Hjerrild, Knudsen, Heiselberg oraz Drejer i Pedersen jako rezerwowi).


Źródło grafiki: Żużlowa Reprezentacja Polski

W zawody nie najlepiej wszedł Cierniak. 21-latek po kiepskim starcie miał starcie na pierwszym łuku, gdzie go lekko postawiło i tym samym został na końcu stawki. Co prawda wychowanek Unii Tarnów nawiązał walkę z Pollestadem, ale nie przyniosło to żadnych efektów i Polak przyjechał na metę bez ani jednego punktu. Rywalizację lepiej zainaugurowali Ratajczak i Kowalski, który w 4 wyścigu skorzystał na wykluczeniu Breuma. Zawodnik Sparty Wrocław plasował się na drugiej pozycji za plecami Noricka Blödorna, lecz młody Duńczyk zahaczył o Heiselberga toczącego z nim walkę o trzecią lokatę i sędzia zadecydował, że nie weźmie udziału w powtórce biegu. W niej istotne 3 „oczka” zdobył reprezentant Polski. Do ciekawego ścigania doszło w następnym biegu. Jako ostatni z pierwszego łuku wyjechał Ratajczak, który potem atakował przy krawężniku. W ten sposób wykorzystywał pomyłki rywali i w pewnym momencie okupował drugą pozycję, jednakże 18-latek sam nie ustrzegł się błedów i koniec końców na finiszu stawił się jako ostatni. Na początku 7 gonitwy doszło do nieprzyjemnego incydentu. Spod taśmy najszybciej wyjechał Blödorn, którego o tylne koło zaczepił Petr Chlupac. W karambolu uczestniczył również Nazar Parnicki. Niemiec i Czech dosyć szybko podniesili się z toru, lecz niepokoić mógł stan Ukraińca. Młodziutki rider nie pojawił się pod taśmą w powtórce biegu, zaś wykluczony z niej został Chlupac. W drugiej odsłonie biegu najlepszy okazał się być zawodnik Landshut Devils, który niestety podzielił los Parnickiego. W 8 wyścigu po pasjonującej walce z Jesperem Knudsenem po pełną pulę sięgnął Kowalski. Do początku trzeciego okrążenia na prowadzeniu utrzymywał się Duńczyk, jednak w końcu świetnym atakiem po zewnętrznej minął go reprezentant Polski. Na półmetku rywalizacji wszystkich kibiców postanowił zaskoczyć Bastian Pedersen. Młody żużlowiec reprezentujący Danię od startu do mety pewnie przewodził w stawce. Ku zaskoczniu wszystkich na ostatnim miejscu znalazł się bezbłędny dotychczas Francis Gusts. To nie było ostatnie słowo bratanka Nickiego Pedersena. W 15 gonitwie i jej powtórce po upadku Kowalskiego Pedersen junior odjechał Cierniakowi i Gustsowi dopisując na swoje konto kolejne 3 punkty. Jednakże dobra passa 17-latkq dobiegła końca, gdyż w swoim ostatnim podejściu został wykluczony. To sprawiło, że waleczny zawodnik Apatora Toruń U24 nie uzyskał upragnionego awansu do półfinału. Ta sztuka udała się drugiemu z rezerwowych. Honor słabo spisujących się Duńczyków uratował William Drejer. Młodzieżowiec tarnowskiej Unii pokazał się z jeszcze lepszej strony niż młodszy kolega bez większego problemu pokonując swoich rywali. Te wydarzenie były tylko zalążkiem wielkich emocji na stadionie Vojens Speedway Center.


W pierwszym z półfinałów stała się rzecz, po której zamarli chyba wszyscy polscy kibice. Kaskiem o taśmę zahaczył Cierniak. To mogło nieść za sobą fatalne dla juniora Motoru Lublin konsekwencje. Mianowicie jego dalsze losy nie były zależne od niego. Musiał on liczyć przeciwników Kowalskiego i Rew’a, bowiem zwycięstwo jednego z nich w duńskim turnieju gwarantowało tytuł mistrza świata juniorów. Pierwsza część planu powiodła się. Australijczyk pomylił się na drugim kółku i musiał uznać wyższość Henrikssona i Drejera. Wtedy w polskich domach nastąpiła prawdziwa eksplozja radości, gdyż stało się jasne, że zwycięzcą tegorocznej edycji Speedway Grand Prix 2 będzie Polak. Mimo tego nadal nieznane były personalia przyszłego mistrza świata juniorów. Drugi z półfinałów zapewnił kolejną dawkę emocji. Kowalski był najlepszy na starcie i wydawało się, że finał ma na wyciągnięcie ręki. Wkrótce jednak dał się wyprzedzić Gustsowi. Mimo tego 21-latek pewnie trzymał drugą lokatę, aż wreszcie zaczął go atakować Hellström-Bängs. Junior Sparty Wrocław w wyniku błędu spadł na trzecie miejsce, lecz zawodnikiem, który go wyprzedził był Ratajczak. Przedstawiciel leszczyńskich „Byków” wyskoczył wszystkim zza pleców i skrupulatnie wykorzystał prezenty od Kowalskiego i niepewnego Hellströma-Bängsa. Takie zakończenie drugiego z biegów 1/2 finału oznaczało, że tytuł indywidualnego mistrza świata juniorów w szczęśliwych okolicznościach zagwarantował sobie Cierniak. W ciągu dalszym o medal walczył Ratajczak. Potrzebował on co najmniej 2 miejsca w finale, aby sięgnąć po srebro. Niższe lokaty sprawiłyby, że zostałby z niczym. Reprezentant Polski nie mógł zaliczyć startu do udanych, ale jeszcze na pierwszym okrążeniu zdołał awansować na drugie miejsce. Na trzecim kółku po ataku po wewnętrznej uporał się z Henrikssonem i prowadzenia nie oddał już do końca. Ratajczak wygrał turniej w Vojens i zajął drugie miejsce w całym cyklu SGP 2! Ku uciesze polskich fanów podium uzupełnili Cierniak oraz Kowalski. Ten drugi zdecydowanie ma czego żałować, ponieważ w łatwy sposób zaprzepaścił sobie szansę ostatnią na tytuł najlepszego młodzieżowca na świecie. Z kolei razem z Ratajczakiem laureatami duńskiego turnieju zostali Henriksson i Drejer. Wszystkim medalistom serdecznie gratulujemy i trzymamy kciuki za ich kolejne sukcesy!


Wyniki 3. finału SGP 2 w Vojens:
1. Damian Ratajczak (2,0,3,2,3,2,3) 15 pkt.
2. Casper Henriksson (3,2,2,2,2,3,2) 16 pkt.
3. William Drejer (2,2,1,3,2,1) 11 pkt.
————————————————————
4. Francis Gusts (3,3,0,1,D,3,0) 10 pkt.
5. Bartłomiej Kowalski (3,3,3,W,1,1) 11 pkt.
6. Mateusz Cierniak (0,3,3,2,2,T) 10 pkt.
7. Keynan Rew (3,1,0,3,2,1) 10 pkt.
8. Philip Hellström-Bängs (2,1,2,3,2,0) 10 pkt.
9. Nicolai Heiselberg (2,0,1,1,3) 7 pkt.
10. Mathias Pollestad (1,1,1,3,1) 7 pkt.
11. Bastian Pedersen (3,3,W) 6 pkt.
12. Jesper Knudsen (1,2,0,0,3) 6 pkt.
13. Norick Blödorn (1,3,-,-,-) 4 pkt.
14. Petr Chlupac (0,W,2,2,0) 4 pkt.
15. Anže Grmek (2,0,1,0,1) 4 pkt.
16. Esben Hjerrild (1,1,1,0,1) 4 pkt.
17. Emil Breum (W,2,0,1,0) 3 pkt.
18. Nazar Parnicki (0,-,-,-,-) 0 pkt.

Klasyfikacja generalna SGP 2:
1. Mateusz Cierniak 49 pkt.
2. Damian Ratajczak 45 pkt.
3. Bartłomiej Kowalski 42 pkt.
—————————————————
4. Keynan Rew 41 pkt.
5. Casper Henriksson 33 pkt.
6. Mathias Pollestad 29 pkt.
7. Philip Hellström-Bängs 27 pkt.
8. Emil Breum 26 pkt.
9. Norick Blödorn 21 pkt.
10. Francis Gusts 20 pkt.
11. Nicolai Heiselberg 18 pkt.
12. William Drejer 16 pkt.
13. Esben Hjerrild 13 pkt.
14. Gustav Grahn 12 pkt.
15. Anders Rowe 9 pkt.
16. Petr Chlupac 8 pkt.
17. Anže Grmek 7 pkt.
18. Oskar Paluch 7 pkt.
19. Jesper Knudsen 5 pkt.
20. Daniel Klima 4 pkt.
21. Nazar Parnicki 0 pkt.

Szymon R.

Opublikuj komentarz


projekt i realizacja: GRAFFY.PL