Wspaniałe ; dwudniowe derby Opolszczyzny dla Zaksy, choć Nysa była o włos.
Siatkarze Zaksy pokonali PGE Stal Nysa w derbach Opolszczyzny 3:2. Spotkanie było hitem pierwszych dwóch kolejek PlusLigi ; rozpoczęło się tuż po 21ej, a zakończyło….w środę 25.10 o 0:02.
To pierwsze spotkanie Plus Ligi, które zakończyło się po północy następnego dnia. Oczywiście radość z tego „rekordu” na pewno mąci pytanie czy siatkarze wytrzymają nie tylko tempo gry w sezonie klubowym, ale i godziny rozgrywania spotkań.
Przez dwa pierwsze sety Nysa nadzwyczajnie prezentowała się na rozegraniu ; a w ataku błyszczeli Remigiusz Kapica, Wojciech Włodarczyk, Michał Gierżot i Zouheir El Graoui. Rozegranie było szybkie i dynamiczne, a blok Kędzierzyna nie miał szans prawidłowo się ustawić. Nysa wygrałaby te sety wyżej, ale szwankowała zagrywka.
W kolejnych setach wspaniale jednak popracowało ofensywne trio Zaksy, zwłaszcza Bartosz Bednorz (25 pkt w całym meczu), Aleksander Śliwka (20 pkt) i Łukasz Kaczmarek (18 pkt). Na środku dobrze grał David Smith (11pkt), a na zagrywce dobrze spisywał się w tym meczu jego nowy partner Andreas Takvam.
Kolejne dwa sety wygrała więc Zaksa ; a Tie Break to już była esencja siatkówki na najwyższym poziomie, ze wspaniałymi atakami, blokami, obronami, oraz sędziowskimi kontrowersjami. Nysa była krok od zwycięstwa, w kluczowym momencie wspaniale z pierwszej piłki zaatakował Kaczmarek.
Musimy docenić klasę gości, jednak jeszcze raz Zaksa pokazała swój charakter.
Opublikuj komentarz