Wszyscy Święci balują w Championship ; spadkowicze z Premier League cz. 2 Southampton

Czy wszyscy trzej spadkowicze wrócą do Premier League? O tym jak długo potrwa niebyt Southampton na zapleczu zdecyduje racjonalizacja polityki kadrowej.

Theo Walcott jeden z pilkarzy ktorzy opuscili Southampton: Źródło Southampton Fc



W połowie poprzedniej dekady klub ten wydawał się synonimem sukcesu. Pod wodzą Ronalda Koemana zgłaszał aspiracje dołączenia do czołówki Premier League. Jednak z czasem okazało się, że kadra rozrosła się ponad miarę. Trzeba było spinać budżet i określić się ; gramy o czołówkę czy chcemy być drużyną środka tabeli? Jednocześnie „Święci” byli dumą Południa Anglii a tam przybyła im groźna konkurencja w postaci Leicester i Brighton.

Sezon spadkowy nie zapowiadał się jednak na katastrofę. Choć Koeaman odszedł bo chciał walczyć o wyższe cele, drużyna na papierze ciągle wyglądała na bardzo silną. Jednak suma złych decyzji ; ciągłe rozszady kadrowe i zmiany na ławce trenerskiej zaowocowały spadkiem. O to dwa kluby z Południa Angli znalazły się w „szóstej najlepszej Lidze Świata”. Niestety nie notowanej w rankingu UEFA i bez możliwości pokazania się w Europie.

Gdzie szukać nadziej dla „Świętych”?. Sezon spadkowy wykreował o dziwo kilka gwiazd ; udało się już sprzedać między innymi Romeo Lavie do Chelsea, Jamesa Warda- Prowse, który przeszedł do West Hamp. I tylko na tych dwóch piłkarzach klub zarobił 100 Milionów Funtów. A jest przecież jeszcze Tino Livramento sprzedany za 37 Milionów, czy Mohamed Salisu za „tylko 15 Mln”. Wydaje się że inne gwiazdy klubu jak choćby Alcaraz czy Adam Amstrong nie są na sprzedaż. Co więcej ; klub zaczyna szaleć na rynku transferowym Championship.

Młody trener Russel Martin nadał co już widać zespołowi wyrazistą tożsamośc. Southampton kompletnie zdominowało Sheffield Wednesday i Plymouth, może nie jeśli chodzi o wynik (oba mecze wygrane 2:1), ale jeśli chodzi o posiadanie piłki i intensywność gry. Jednak Norwich tą szaloną intensywność wytrzymało i zremisowało 4:4. Martin gorączkowo szuka wzmocnień obrony i myśli o sprowdzaniu Nathana Wooda ze Swansea. Piłkarza, którego rok temu sam sprowadził do walijskiej drużyny właśnie z Southampton. Czyli chaos, chaos i jeszcze raz chaos. Spekuluje się, że Lavia nie wytrzyma konkurencji w Chelsea i zostanie…wypożyczony z powrotem do macierzystego klubu. Ale za zarobione pieniądze Święci są podobno skłonni sprowadzić piłkarzy nawet za 20 Milionów Funtów.

Wydaje się, że tak Southampton jak i Leicester wyrastają ponad poziom Championship. Moim zdaniem jednak kroki Lisów zmierzające do powrotu były bardziej przemyślane i racjonalne. Czas pokaże czy ta diagnoza jest trafna.

Łukasz Kołtuniak

Opublikuj komentarz


projekt i realizacja: GRAFFY.PL