WTA Finals 2024, prestiżowy turniej zamykający sezon kobiecego tenisa, przenosi się do Rijadu, by rozstrzygnąć rywalizację między najlepszymi tenisistkami świata. To wydarzenie przyciąga uwagę zarówno kibiców, jak i ekspertów – stawką są rekordowe nagrody, punkty rankingowe i wyjątkowy prestiż. Polska liderka, Iga Świątek, wraca po przerwie i zmianie trenera, gotowa do walki o mistrzostwo i odzyskanie pierwszego miejsca w rankingu. Jakie wyzwania czekają na Świątek i jej rywalki w Rijadzie?

 Walka elity o rekordowe nagrody

WTA Finals 2024 to ekskluzywne zakończenie sezonu, w którym walczy światowa czołówka tenisa. Turniej ten różni się od innych, bo bierze w nim udział tylko osiem najlepszych tenisistek. Przez cały rok zdobywały punkty, aby wywalczyć sobie miejsce w finałach. Tegoroczna edycja w Rijadzie przyciąga dodatkową uwagę. Rekordowa pula nagród wynosi aż 15,25 miliona dolarów. Zwyciężczyni turnieju może zarobić ponad pięć milionów. To nie tylko prestiż, ale i spektakularna szansa finansowa. Iga Świątek stanie do walki o obronę tytułu, wywalczonego w zeszłym roku w Cancun.

Grupy WTA Finals 2024

Podział na grupy zapowiada emocje od samego początku turnieju. Świątek i Sabalenka mogą spotkać się dopiero w półfinale lub finale. Iga Świątek trafiła do Grupy Pomarańczowej, gdzie zmierzy się z trudnymi rywalkami. Czekają ją mecze z Barborą Krejcikovą, Coco Gauff i Jessicą Pegulą. W Grupie Fioletowej rywalizować będą Sabalenka, Paolini, Rybakina i Zheng. W fazie grupowej każda tenisistka rozegra trzy mecze. Do półfinałów awansują po dwie najlepsze zawodniczki z każdej grupy. Każdy mecz będzie więc kluczowy dla dalszych losów rywalizacji.

Nowy początek

Po intensywnym sezonie Iga Świątek zdecydowała się na przerwę od turniejów, którą wykorzystała także na istotne zmiany w swoim sztabie szkoleniowym. Dotychczasowego trenera, Tomasza Wiktorowskiego, z którym współpracowała przez wiele lat i osiągnęła znaczące sukcesy, zastąpił Belg Wim Fissette. Ceniony w środowisku tenisowym specjalista, mający na koncie współpracę z wieloma mistrzyniami. Dla duetu Świątek-Fissette WTA Finals w Rijadzie to debiut, który stawia ich przed wyjątkowym wyzwaniem – rywalizacją z najlepszymi tenisistkami świata w prestiżowym finale sezonu.

Szanse i przewidywania

Głównymi faworytkami do wygrania grup są Aryna Sabalenka i Iga Świątek. Obie liczą na triumf w całym turnieju, ale wiele zależy od ich formy w Rijadzie. Trudno ocenić dyspozycję Świątek po dłuższej przerwie od startów. Nie można jednak lekceważyć Amerykanek, Jessici Peguli i Coco Gauff, które mogą odegrać istotne role. Jasmine Paolini, Elena Rybakina i mistrzyni olimpijska z Paryża, Qinwen Zheng , mają mniejsze szanse na triumf. Niemniej jednak są groźnymi rywalkami i potrafią zaskoczyć przeciwniczki na korcie. Wydaje się, że najtrudniej będzie miała Barbora Krejcikova, która prawdopodobnie zakończy rywalizację na fazie grupowej.

Z kim i kiedy Świątek rozegra swój pierwszy mecz w Rijadzie?

Iga Świątek rozpocznie swoją przygodę na WTA Finals 2024 od meczu z Barborą Krejcikovą w niedzielę, 3 listopada, około godziny 13:30 czasu polskiego. Mimo że na papierze ten pojedynek wydaje się być najłatwiejszym dla Polki w całym turnieju, bilans ich dotychczasowych spotkań wynosi 2-2, co zapowiada emocjonującą rywalizację.

Foto: IgaŚwiątek/Instagram