Po 5 latach przerwy kibice z Grodu Kraka ponownie będą mogli emocjonować się żużlowymi zmaganiami w ligowym wydaniu (więcej informacji na ten temat znajdziesz TUTAJ). Nic więc dziwnego, że działacze Speedway Kraków cały czas poszukują wzmocnień. W stolicy Małopolski wszyscy mają nadzieję, że nowy klub nie będzie tylko tłem dla reszty stawki w Krajowej Lidze Żużlowej. W osiągnięciu jak najlepszego wyniku mają pomóc m.in. tacy zawodnicy jak Matić Ivacić, Jonas Jeppesen czy Artur Mroczka. Z całą pewnością posiłki nadal są potrzebne w formacji juniorskiej. Jedynym żużlowcem poniżej 21. roku życia w kadrze Smoków był dotychczas Miłosz Duda. Dzisiaj poznaliśmy nazwisko drugiego młodzieżowca, który zasili szeregi krakowskiej ekipy.

Zdolny lublinianin na kolejnym wypożyczeniu

Okazuje się, że nowym juniorem Speedway Kraków zostanie Dawid Grzeszczyk. Transfer czasowy lubelskiego młodzieżowca został potwierdzony przez samego prezesa krakowskiego klubu Wojciecha Frankiewicza w rozmowie z „Tygodnikiem Żużlowym”. 17-latek jest wielką nadzieją Motoru Lublin, którego kibice wciąż czekają na wychowanka będącego w stanie regularnie punktować w Ekstralidze. Jednakże na ten moment Grzeszczyk nie ma większych szans na przebicie się do pierwszej ósemki Koziołków. W najlepszej lidze świata furorę robią Wiktor Przyjemski i Bartosz Bańbor, a w odwodzie pozostaje jeszcze dobrze rokujący Bartosz Jaworski. Młody żużlowiec po raz drugi w swojej karierze uda się na wypożyczenie do Krajowej Ligi Żużlowej. W poprzednim sezonie bronił braw Polonii Piła i wykręcił średnią 0,931 pkt/bieg. Teraz ma być liderem formacji młodzieżowej Smoków oraz zyskać kolejną dawkę cennego doświadczenia. To prawdopodobnie nie jest ostatnie słowo Speedway Kraków na rynku transferowym. Pod Wawel może trafić któryś z juniorów częstochowskiego Włókniarza.

Na co stać nowy klub z Krakowa?

Tak jak wspomniałem wcześniej, działacze Speedway Kraków pragną, aby ich klub w swoim pierwszym sezonie w KLŻ zaprezentował się z jak najlepszej strony. W Grodzie Kraka nikt głośno nie mówi o walce o awans. Nadrzędnym celem jest utrzymanie finansowej stabilności oraz mądre zarządzanie klubem. Co oczywiste, w Nowej Hucie nie chcą być również dostarczycielem punktów. Niewątpliwie ostatnie ruchy krakowian na rynku transferowym dają nadzieję na to, że Smoki będą solidnym graczem na drugoligowych torach.