Wydano pozwolenie na modernizację Stadionu w Pile. Teraz czeka nas walka z czasem.
Początek lutego jest przełomowym czasem w sprawie modernizacji stadionu żużlowego w Pile. Podczas konferencji starosta Pilski Eligiusz Komarowski ogłosił, że z dniem dzisiejszym zostało wydane pozwolenie. Jednak na rozpoczęcie prac modernizujących stadion musimy poczekać kilka bądź kilkanaście dni.
Eligiusz Komarowski podczas konferencji powiedział:
„Pozwolenie budowlane w końcu wydane. Pracowaliśmy nad nim 15 dni, a aż 61 czekaliśmy na uzupełnienie dokumentów przez MOSiR. 7 dni czekaliśmy na uzgodnienia Konserwatora Zabytków.
Wcześniej przy poprzednich próbach uzyskania pozwolenia czekaliśmy, aż 273 dni na uzupełnienia MOSIRU.
Teraz mogliśmy znowu odmówić, gdyż dokumenty były niepełne i brakowało dokumentów (decyzji lokalizacyjnej na niektóre elementy stadionu, gdyż tych decyzji nie wydał) prezydent miasta.
Zasugerowaliśmy jednak firmie wykonawczej, by zrobiła mały krok w tył i na moment zmniejszyła zakres rozbudowy (na te brakujące elementy bez decyzji lokalizacyjnej). To pozwoli jej rozpocząć prace, a prezydentowi stworzyć brakujące dokumenty.
Już teraz nikt i nic nie zatrzyma rozbudowy stadionu. Tylko szkoda, że jedynie 3500 miejsc.”
Potyczka między starostą a prezydentem miasta nie ma końca, a to wszystko szkodzi w komunikacji rozwoju Pilskiego żużla. Nie można się dziwić kibicom, którzy są wściekli, że będzie tylko 3500 miejsc siedzących. To może potencjalnie odciągnąć sponsorów, którzy chcieliby zasilić finansowo Polonię Piła. Zeszłoroczny finał IMP, mecze ligowe pokazały że Piła pragnie żużla a przecież latem ma się tutaj odbyć finał Mistrzostw Europy do lat 19. Miasto szybko może żałować takiej podjętej przez nich decyzji. Zostało już nie wiele czasu do rozpoczęcia sezonu, a pracę muszą ruszyć z podwójną siłą żeby można było na spokojnie pojechać w sezonie 2024. Na początku ma być remontowana wschodnia trybuna, następnie będzie praca nad innym ważnymi rzeczami (wieża sędziowska, infrastruktura sanitarna, teletechniczna, energetyczna, chodniki na skarpach, maszty oświetleniowe). Umowa modernizacji obowiązuje do grudnia tego roku, więc po zakończonym sezonie będzie można kontynuować pracę. Koniec tej telenoweli po części może uszczęśliwić kibiców, ale niepewność i obawa zostaną z nami przez cały czas. Trzeba jednak pochwalić starostę, że dotrzymał słowa w sprawie pozwolenia, gdyż w weekend na grupie ,,Kibice Polonii Piła” napisał, żeby dać mu jeszcze kilka dni i pozwolenie będzie gotowe. Mówi się że czas leczy rany, czy tak też będzie w tym przypadku? Jest na to duża szansa że po tych turbulencjach obejrzymy przy Bydgoskiej żużel jakiego oczekują kibice i działacze klubu.
Opublikuj komentarz