Wyjątkowa historia Mateo Reteguiego. Zamienił Argentynę na Włochy, a teraz rozkochał w sobie fanów Atalanty.

Atalanta, mimo słabego początku sezonu, wróciła na właściwe tory. Jednym z powodów tej poprawy były udane transfery, które z czasem zaczęły przynosić efekty. Jedną z kluczowych strat Gian Piero Gasperiniego był Gianluca Scamacca. W jego miejsce z Genoi został sprowadzony Mateo Retegui, który zyskał sympatię kibiców ostatniego zwycięzcy Ligi Europy. Po 8. kolejkach ma na koncie osiem bramek i dwie asysty, prowadząc zarówno w klasyfikacji strzelców, jak i punktacji kanadyjskiej. Niewielu wie, że z pochodzenia jest Argentyńczykiem. Dopiero ubiegłoroczne powołanie do reprezentacji Włoch sprawiło, że stał się zawodnikiem Azzurrich.

Mancini jako pierwszy dostrzegł w nim potencjał 

Mateo Retegui to utalentowany argentyński napastnik, który mimo południowoamerykańskich korzeni, zyskał miejsce w reprezentacji Włoch dzięki swojemu włoskiemu pochodzeniu. Urodził się 29 kwietnia 1999 roku w San Fernando w Argentynie i rozpoczął swoją piłkarską karierę w Boca Juniors. Później grał na wypożyczeniach w takich klubach jak Estudiantes, Talleres i Tigre, gdzie zdobył tytuł króla strzelców w 2022 roku z 19 golami w lidze argentyńskiej.

Retegui zyskał rozgłos po powołaniu przez Roberto Manciniego do reprezentacji Włoch w 2023 roku, mimo że wcześniej nie miał żadnych występów w Europie. Zadebiutował w meczu przeciwko Anglii, w którym od razu strzelił gola, co wywołało duże zainteresowanie jego osobą w świecie futbolu. Jego gra charakteryzuje się siłą fizyczną, dynamicznością oraz skutecznością w polu karnym. Włoski selekcjoner dostrzegł w nim potencjał, który może wzmocnić linię ataku Azzurrich.

Skorzystał z cudzego nieszczęścia

Zespół Gian Piero Gasperiniego przed sezonem zmagał się z kontuzjami kluczowych zawodników, w tym Giorgio Scalviniego i Gianluki Scamacci. W zastępstwie za tego drugiego sprowadzono Mateo Reteguiego. Włoski napastnik nie miał imponujących statystyk w swoim debiutanckim sezonie Serie A, co mogło wzbudzać wątpliwości wśród niektórych kibiców Atalanty. Piłkarz, który zdobył zaledwie siedem bramek w poprzedniej edycji ligi, został sprowadzony za 22 miliony euro, a jego transfer nie był oczywisty. Czas jednak pokazał, że był to strzał w dziesiątkę, a instynkt Gasperiniego po raz kolejny okazał się niezawodny. Obecnie, po 8 kolejkach, Retegui ma na koncie osiem bramek i dwie asysty, co czyni go liderem klasyfikacji kanadyjskiej oraz najlepszym strzelcem ligi.

Taki wzrost formy w porównaniu do poprzedniego sezonu wynika z faktu, że Retegui trafił do lepszego klubu, który lepiej potrafi rozgrywać piłkę i w pełni wykorzystać umiejętności swojego snajpera. W Genoi nie miał do dyspozycji tak klasowych zawodników jak w Atalancie, przez co trudniej było mu zdobywać bramki. Na jego obecną dyspozycję z pewnością wpłynął trener Gasperini, który potrafi odbudować formę zawodników i wydobyć z nich pełen potencjał. Ważnym momentem dla Reteguiego mógł być mecz Ligi Mistrzów przeciwko Arsenalowi, kiedy wykonywał rzut karny. Jak wszyscy dobrze pamiętamy, Włoch chybił, co sprawiło, że Atalanta musiała zadowolić się jedynie remisem. 

Mógł zostać hokeistą na trawie

Mateo Retegui pochodzi z rodziny silnie związanej z hokejem na trawie. Jego dziadek, Osvaldo, zdobył złoty medal na igrzyskach panamerykańskich w hokeju na trawie. Ojciec Mateo, Carlos Retegui, również był znanym hokeistą, który później został trenerem reprezentacji Argentyny, prowadząc zarówno męskie, jak i żeńskie drużyny do sukcesów na arenie międzynarodowej, w tym do medali olimpijskich. Mateo, zanim skupił się na piłce nożnej, również trenował hokej na trawie, idąc śladami swojej rodziny.

Opublikuj komentarz


projekt i realizacja: GRAFFY.PL