Czy Karol Butryn ma szansę w końcu przebić się do pierwszego składu reprezentacji Polski i zagrać na Igrzyskach w Paryżu? Atakujący prezentuje wyśmienitą formę w barwach Aluronu Warty CMC Zawiercie.

Grafika Aluron CMC Warta Zawiercie Facebook

Ostatnio media obiegły informacje o chorobie Łukasza Kaczmarka. Łukaszowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia i z całego serca trzymamy za niego kciuki. Depresja nie wybiera, a wyjście z niej wymaga wsparcia całego otoczenia. Ciągle mamy nadzieję zobaczyć naszego atakującego na IO.

Tymczasem w kontekście nazwisk, które możemy zobaczyć w Paryżu nie ulega wątpliwości, że przyjęcie i środek mają o wiele szerszy wybór niż atak. Jeśli nie Łukasz, to pytanie czy w wielkiej formie będzie Bartosz Kurek, czy może szansę powinien otrzymać ktoś inny? Jako potencjalnych kandydatów można też wskazać Macieja Muzaja i Bartosza Bołądzia. Ale Butryn prezentuje się naprawdę rewelacyjnie. Spotkania, w których do 20 punktów dorzuca 7 asów nie należą do rzadkości. Właśnie połączenie skuteczności w ataku, ze znakomitą zagrywką jest ogromnym atutem atakującego z Zawiercia. Do tego pod wodzą Michała Winiarskiego rozwinął się siatkarsko, trener dużą wagę przywiązuje do taktyki. A ponadto to siatkarz, który nie tylko od lat jest w topie plusligowych atakujących, ale ma też za sobą debiut w reprezentacji.

Oczywiście pojawia się pytanie; czy Butryn udźwignąłby presję gry o medale, czy zaufają mu koledzy i sam trener Grbić? Moim zdaniem jednak na taką opcję absolutnie nie należy się zamykać.