Zapowiedź finału Pucharu Włoch – Atalanta vs Juventus.

Nadszedł czas na długo wyczekiwany finał Pucharu Włoch, gdzie o trofeum powalczą Atalanta i Juventus. Dla Gian Piero Gasperiniego to moment, który może zwieńczyć długotrwałą, ciężką pracę, trwającą osiem lat, zdobyciem przez Atalantę pierwszego pucharu od 61 lat. Zespół z Bergamo pokazał niezwykłą determinację żeby dostać się do finału, a teraz mają szansę to pokazać poprzez zwycięstwo. Z drugiej strony mamy Juventus, dla którego finał Pucharu Włoch to prawie tradycja, biorąc pod uwagę ich historię w tym turnieju. W ostatniej fazie Pucharu Włoch meldowali się aż 21 razy, zdobywając trofeum w 14 finałach. Dla nich jest to okazja, by kolejny raz potwierdzić swoje miejsce jako jedna z potęg włoskiego futbolu.

Atalanta zdominuje Juventus?

Ostatnie miesiące nie były łaskawe dla Juventusu. Do lutego drużyna radziła sobie całkiem nieźle, zarówno pod względem gry, jak i wyników. Jednak po wejściu w marzec wszystko się posypało. Styl, w jaki awansowali do finału Pucharu Włoch, również pozostawiał wiele do życzenia. Mimo stworzenia ogromnej ilości sytuacji w każdym meczu, zazwyczaj kończyły się one fiaskiem. Chociaż nadzieja na poprawę istnieje, ale trzeba jeszcze dużo pracy w to włożyć.

W nadchodzącym spotkaniu Atalanta zgodnie ze swoim zwyczajem, będzie chciała oddać trochę posiadania piłki Juventusowi. Jednak kontrola gry i lepsze kreowanie akcji powinny należeć do ekipy Gasperiniego. Charakterystyczne dla defensywnej gry drużyny z Bergamo jest krycie jeden na jednego, co utrudnia rywalowi przeprowadzanie ataku. Mądre rozdysponowanie sił i nagłe nacisk mogą spowodować spadek wydajności „Starej Damy”. Błędy obrońców z Turynu będą szybko  karane przez pressing napastników i wahadłowych Atalanty.

Widoczny będzie brak Gianluca Scamacci. Snajper Atalanty jest ostatnio w doskonałej formie, ale teraz musi pauzować z powodu nadmiaru żółtych kartek. Dla obrońców Juventusu to pewnego rodzaju ulga, ponieważ Scamacca jest znany z umiejętności przepychania się z piłkarzami defensywnymi i przechodzenia przez nich. Jego sprytne zagrania są kluczowe dla jakości Atalanty. Teraz będzie go brakować, ale w zespole jest także Ademola Lookman, który potrafi świetnie dryblować i podawać w miejscach, o których inni nawet by nie pomyśleli.

Elementy którymi Allegri może zaskoczyć Atalantę

Juventus, aby skutecznie powstrzymać zespół z Bergamo, musi zneutralizować ich kilka kluczowych elementów gry. Jednocześnie powinni unikać prób zagrywania piłek za plecy obrońców. Defensywa Atalanty jest na to przygotowana i potrafi skutecznie bronić takie sytuacje. Niemniej jednak, błąd obrońcy, jakim jest za wysokie wyjście spowodowanym dobrym wyciągnięciem go przez rywala może dać Juventusowi możliwość skorzystania z takiej okazji. W taki sposób obrońcę Atalanty wyciągnął Mac Allister w półfinale Ligi Europy. Ważne jest więc, aby wykazać się szybkością i zwrotnością, żeby wykonać taki zwód bez piłki.

Należy także zwrócić uwagę na role wahadłowych w grze Atalanty. Gdy zespół z Bergamo buduje akcję ofensywną, ich wahadłowi aktywnie podłączają się do akcji, co tworzy lukę w obronie, którą można wykorzystać w kontrataku. Wahadłowi nie tylko pomagają w akcjach ofensywnych, ale również angażują się w pressing podczas rozpoczynania gry przez przeciwnika, co otwiera możliwość stworzenia dogodnej sytuacji. W takich momentach trzeba odpowiednio dobrać schemat podań, aby wykorzystać powstałą przestrzeń.

Najważniejsze wypowiedzi szkoleniowców przed finałem

– Osiągnęliśmy cel jakim była Liga Mistrzów, a teraz mamy finał przeciwko drużynie, która dobrze sobie radzi. Dotarli również do finału Ligi Europy, czego gratuluję. Niezależnie od taktyki, będzie to wymagało dużej dyspozycyjności na boisku. Musimy starać się wygrywać trudniejsze pojedynki. Będą trudniejsze chwile i trzeba im stawić czoła w najlepszy możliwy sposób – rozpoczął Allegri.

– W finale zawsze masz 50% szans na zwycięstwo. Musisz być dobry w przenoszeniu gry na swoją stronę. Z doświadczenia wiem, że piłka nożna jest wspaniała, ponieważ w jednej chwili można się obrócić za lub przeciw. Zmierzymy się z silną drużyną, którą wszyscy uważają za faworyta. Musimy być dobrzy. Jutrzejszy finał może być dla nas ostatnim. Musimy patrzeć na stronniczość i konkretność. Jeśli przeciwnicy będą lepsi pod koniec meczu, uściśniemy sobie dłonie – dodał Włoch.

– Atalanta ma bardzo dobrą ofensywę, ale nie jesteśmy daleko za nimi. To fizyczny zespół, który przeżywa euforię. Czy Juve jest faworytem? Czujemy, że jesteśmy w stanie zagrać ten finał z szacunkiem dla Atalanty, jak zawsze. Mecze muszą być wygrywane na boisku. Musimy mieć przekonanie, że przywieziemy do domu Puchar – stwierdził trener Juventusu.

– Minęło 5 lat od mojego pierwszego finału, od tego czasu bardzo się zmieniliśmy, ale zawsze była to drużyna z silną motywacją i duchem, dobrą tożsamością. Najważniejsze dla mnie jest to, że Atalancie udało się ustawić w drabince, która pozwala im zawsze grać takie mecze. Pragnienie doskonalenia się jest nieustanne – wspomniał Gasperini.

– Nie łudźmy się, że to może być taki mecz jak ten z Romą, każdy mecz to historia sama w sobie. Przykro mi z powodu Gianluci, który opuści finał, może powinniśmy dostosować się do tego, co dzieje się w Europie: w rozliczeniu sezonu możemy dostać się do finału pełnego ostrzeżeń z małą żółtą kartką, która może sprawić, że mecz nie zostanie rozegrany. Mam nadzieję, że przyjedziemy do Juve z takim samym duchem, jaki mieliśmy w meczu z Romą. Jeśli uda nam się to wprowadzić, będziemy mieli większe szanse.

– Dużo grania pozwoliło nam przyspieszyć etapy. Zawsze ustalaliśmy na boisku rzeczy, które przynieśliśmy ze sobą w lidze i to pozwoliło nam się rozwijać. Nie sądziłem, że uda mi się to wszystko osiągnąć, co jest głównie zasługą chłopaków, którzy się przyłożyli i dorośli. Świadomość bierze się z gry, było ciężko i straciliśmy kilka punktów w lidze, ale nie było łatwo utrzymać tę samą koncentrację. Zespół dał mi ogromną satysfakcję, szczególnie z mentalnego punktu widzenia – oznajmił 66 – letni trener.

Oficjalna strona Juventusu

Przewidywane składy według SofaScore

Opublikuj komentarz


projekt i realizacja: GRAFFY.PL